Moje Hobby wedkarstwo

JA to lubie wedkowac z tatem i z kuzynem ocziwscie starszym
siedzimy se na brzgu baty rozłozone ognisko sie pali i łapiemy ryby
a jak ide z kuzynem po drzewo to kuzyn zawsze Pach Leszka Do kieszenie i sie fajnie gada po takich 3 4 wypadach

a najwieksa rybe jaka złapałem tak ze sie nie chwale co nie

to miał 4,5 kg Sandacz 35 minut cholowania na brzeg bajerancko

hehe, moj ojciec i brat to zapaleni wedkarze... ja rzadko kiedy, ale jak juz to ich osmieszam Razz

Raz latalem z podbierakiem(?) po pomoscie i taka duza ryba wyplynela na wierzch i ja zlapalem ^^ chyba okon, miala taki wachlarz na grzbiecie Razz

a wyplynela bo mniejsza ryba (tez chyba okon) jej w gardle stanal :] najwieksza ryba w ciagu dnia Very Happy

i chyba jedyna Very Happy

A innym razem na dzialce, poszedlem z bratem na ryby, dal mi bata cwaniak, ze niby i tak nic nie zlowie... zlowilem cale 8 ryb... kiedy on jedna ^^

Ale wpadki, tez byly... mlody (czyt. brat) zostawil wedki na plazy i do domku po cos poszedl... ja wbilem na plaze, patrze wedki, to sobie zarzuce Razz

tak zazucilem, ze 2 saie zaplataly, a 3 na drzewie wyladowala ^^

no ja tam wielkich ryb nie lapalam... ale lapalam:P
w sumie wedkarstwo nie jest zle ale ja nie mem tyle cierpliwosci:)

no to jednak jest ktos kto sie interesuje moim Hobby

no ba! a co chcialbys byc jedyny tutaj:P

raczej nie dziwnie by było !!!